[ipv6-tf] Debata UKE 24 marca
Paweł Krawczyk
pawel.krawczyk w hush.com
Śro, 18 Mar 2009, 14:20:21 CET
On Wed, 18 Mar 2009 13:29:08 +0100 Bartek Gajda
<gajda w man.poznan.pl> wrote:
>Ciekawe argumemnty. Czyli w sumie nie ma co sie spieszyc, bo
>wszystko
>dziala dobrze z IPv4?
Nie "wszystko" i nie "dobrze", ale często "wszystko co trzeba" i
"wystarczająco dobrze".
Teza, z którą się w 100% zgadzam z Andrzejem Bartosiewiczem w
podlinkowanym artykule to to, że wdrażanie IPv6 za pośrednictwem
KE, która jest ciałem upolitycznionym, zbiurokratyzowanym i
znajdującym się pod silnym wpływem grup lobbingowych jak najgorzej
rokuje IPv6. Pod ich wpływem KE może wymyślić sobie jakąś kolejną
absurdalną pięciolatkę w rodzaju "20% IPv6 na 20-lecie" i próbować
to osiągnąć za pomocą systemów takich jak kwoty na mleko albo
handel emisjami.
Częściowo poprawna jest obserwacja dotycząca klas, które w IANA są
zapisane jako "reserved" bo niby jest to tylko "odrezerwowania" ich
i wpuszczenia do publicznej puli. Z drugiej strony część urządzeń -
zwłaszcza firewalli - może takie klasy ciąć, więc będziemy mieć do
czynienia z "lepszymi" adresami z puli oficjalnej i "odrzutami" z
ew. nowych pul, które nie zawsze będą działać. Z trzeciej strony
koszty z tym związane mogą być mniejsze, niż koszty związane z
przejściem na IPv6.
Zdecydowanie należy natomiast poprawić wykorzystanie dotychczas
przyznanych pul. Sprawa jest o tyle prosta, że nic nie trzeba
fizycznie "odbierać" - w skrajnym przypadku można po prostu zacząć
routować niewykorzystane podsieci.
Ciekawe kiedy powstanie pierwszy katastroficzny film poświęcony
wojnom o adresy IPv4 :)
>Tylko co z nowymi aplikacjami i bezposrednia lacznoscia? Reka do
>gory
>komu skype dziala zawsze dobrze i szybko za NATem rowniez do
>przesylania
>plikow!
Nie wiem, nie instaluję trojanów :)
--
Paweł Krawczyk
http://ipsec.pl
Więcej informacji o liście ipv6-tf